DECAPITATED est de retour !!!

Partagez !

DECAPITATED est de retour !!!

Nous sommes innocents ! Nous sommes libres, nous sommes à la maison. Les derniers mois ont été les plus terribles de nos vies. La prison est un lieu horrible et 96 jours ont été très durs à vivre !

Voici le communiqué entier du groupe DECAPITATED qui revient sur le devant de la scène …

We are innocent. We are free. We are back home. And we are ready to return with the band.

The last few months were one of the most terrible and irrational times in our lives.

Jail is a horrible place. 96 days in jail and almost a month outside the jail where we dealing with fear, unbelievable stress, depression, and even violence. It was a really hard time – especially for our families.

Being in jail in another country with charges that became a criminal case is an extreme experience. We do not wish this on anyone. It caused ourselves and our families many stressful days and sleepless nights. The cancelled tour meant loss of the income we use to support ourselves and our families, but worst of all, it cost us our professional reputation in a community we have loved and been members of all of our lives.

Unfortunately, while we were jailed, we could not communicate with the outside world, leaving our fans and our metal community to read many news stories and posts on social media that contained inaccurate information because there were no direct statements from us, the band, the ones in the middle of all of this. We ourselves could not report on how the situation was unfolding. This led people who were so shocked by the news to make untrue narrations. Without walking our experience with us, they felt obligated to comment on our case and blamed us, without even knowing the facts that said something opposite. They came to a very fast opinion about us in a very public way.

In this internet age, it is really easy to ruin someone, their life, their family, their career. Some media and people just jumped on a topic and made their own inconsistent storytelling, taking one piece of information and creating a story they wanted to tell about us around it.

For those who do not know yet: Our case was dropped. All charges against all members were dropped.

Words hurt. Words matter. Truth matters.

Does sexual harassment happen and do crimes against women exist? Yes, and it is horrible.

Do false accusations happen? Yes, this really happens. And it is also horrible.

Many people are falsely accused everyday and the metal community is not immune. Unfortunately, it happened to us. People with their own motivations who falsely accuse someone don't seem to understand they can ruin somebody's life without facing any public consequences themselves. A false accusation can change a life in one moment. One day, everything is normal. Then the next day, you wake up in jail with a police record. You are marked, stigmatized while waiting to see how things unfold, even if the charges are not true. And then, when it’s all over, it is not a "hot topic" on the internet anymore. Not many people spend time on social media to spread the truth, not many people even care what the truth was. It is hard to feel relief when this happens.

We cannot and we will never accept someone else's narration about who we are. That is why we have chosen to return with the band. We know who we are and we can hold our heads and our music high with that knowledge.

I want to thank all of you – families, friends, other bands, and our amazing fans – for your belief in us and your support throughout a horrible situation. Our incredible lawyers, Steve Graham, Karren Lindholdt, Chris Bugbee, Jeffry Finner, and all the teams who stood by us – our management and our label. It's priceless to see that we have so many people who were, are, and will be, with us. You know who you are.

I also want to thank Mr. Dominik Tarczynski from the Polish Parliament who visited us in Spokane and checked if our human rights were protected during the whole process, for supporting our families from the beginning. It means a lot more than words can express.

There will be more time in the future to talk about the path of our return, but now the most important thing for us is to get back to our lives, to return to the people and places and things that had been taken from us, to return to what became even more precious to us while we were away.

We are eager to get our lives back and we are grateful for the opportunity.

We are really sorry we were forced to cancel tours and festivals, but we will work very hard to bring all plans back to meet with all of you again, our community.

"From Pain To Strength" is still a valid motto.

Thank you, everyone, for your patience.

Vogg

—————————————————————————

Jesteśmy niewinni. Jesteśmy wolni. Jesteśmy w domu. I jesteśmy gotowi do powrotu z zespołem.

Ostatnie kilka miesięcy to najstraszniejszy i najbardziej irracjonalny czas w naszym życiu.

Więzienie to straszne miejsce. Przez 96 dni spędzonych w celi i prawie miesiąc poza nią musieliśmy radzić sobie z lękiem, niewiarygodnym stresem, depresją, a nawet przemocą. Było bardzo ciężko – nam, ale szczególnie naszym rodzinom.

Trafić do więzienia w obcym kraju, z zarzutami natury kryminalnej, to ekstremalne doświadczenie. Nikomu nie życzymy. Oznaczało to dla nas i dla naszych rodzin dni pełne stresu i bezsenne noce. Odwołana trasa oznaczała utratę dochodów, z których utrzymujemy siebie i rodziny, ale co najgorsze, kosztem była nasza zawodowa reputacja w środowisku, które kochamy i którego częścią byliśmy przez całe nasze życie.

Niestety, kiedy siedzisz w więzieniu, nie wolno ci komunikować się ze światem zewnętrznym. Nasi fani i wszyscy członkowie metalowej społeczności czytali więc artykuły i posty w mediach społecznościowych, z których wiele zawierało informacje mijające się z prawdą – a my, zespół, byliśmy w środku tego wszystkiego, nie mogliśmy zabrać głosu. Nie wolno nam było komentować sytuacji, w której się znaleźliśmy. To sprawiło, że ludzie zaszokowani wiadomościami tworzyli fałszywe narracje. Nie doświadczyli tego, co my, ale czuli przymus komentowania i obwiniania nas, nie wiedząc nawet, że fakty temu przeczą. Bardzo szybko i publicznie wyrobili sobie o nas opinię.

W epoce internetu naprawdę łatwo zrujnować komuś życie, życie rodzinne, karierę. Były media i byli ludzie, którzy rzucili się na ten temat tworząc własną, nie trzymającą się faktów opowieść, wysnutą na podstawie szczątkowych informacji.

Wszystkich, którzy jeszcze nie wiedzą, informujemy: Nasza sprawa została oddalona. Wszystkie zarzuty przeciw wszystkim członkom zespołu zostały odrzucone.

Słowa ranią. Słowa mają znaczenie. Prawda ma znaczenie.

Czy molestowanie seksualne się zdarza, czy kobiety padają ofiarami przestępstw? Tak, i to jest straszne.

Czy zdarzają się fałszywe oskarżenia? Tak, to naprawdę się zdarza. I to również jest straszne.

Wielu ludzi każdego dnia pada ofiarami fałszywych oskarżeń i społeczność metalowa nie jest wyjątkiem. Niestety, tym razem trafiło na nas. Ludzie, którzy z sobie znanych powodów fałszywie kogoś oskarżają, najwyraźniej nie potrafią zrozumieć, że mogą zrujnować komuś życie bez ponoszenia żadnych publicznych konsekwencji. Tymczasem fałszywe oskarżenie może w jednej chwili zmienić życie. Jednego dnia wszystko jest w porządku. Następnego budzisz się w więzieniu, z policyjną kartoteką. Zostałeś naznaczony, napiętnowany, choć wciąż czekasz na rozwój wydarzeń, chociaż oskarżenia są nieprawdziwe. A kiedy już wszystko się kończy, przestajesz być w internecie „gorącym tematem”. Niewielu ludzi spędza czas w mediach społecznościowych na rozpowszechnianiu prawdy, niewielu wręcz prawda obchodzi. Trudno w takiej sytuacji odczuć ulgę.

Nie możemy i nie będziemy akceptować cudzych narracji o tym, kim jesteśmy. Dlatego zdecydowaliśmy się powrócić z zespołem. Wiemy, kim jesteśmy i dzięki tej wiedzy możemy z podniesionymi głowami grać naszą muzykę.

Chciałbym podziękować wam wszystkim – rodzinom, przyjaciołom, innym zespołom i naszym wspaniałym fanom – za wiarę w nas i wsparcie w tej strasznej sytuacji. Naszym znakomitym prawnikom – Steve’owi Grahamowi, Karren Lindholdt, Chrisowi Bugbee i Jeffry’emu Finnerowi – oraz wszystkim ekipom, które stanęły u naszego boku, naszemu managementowi i naszej wytwórni. To bezcenne, dowiedzieć się, że tylko ludzi było, jest i będzie z nami. Sami najlepiej wiecie, kim jesteście.

Chciałbym również podziękować Panu Dominikowi Tarczyńskiemu, posłowi na Sejm RP, który odwiedził nas w Spokane, by upewnić się, czy nasze prawa człowieka są przestrzegane i który od początku wspierał nasze rodziny. To znaczy więcej, niż mógłbym wyrazić słowami.

W przyszłości będzie więcej czasu na to, by porozmawiać o drodze do naszego powrotu. Teraz najważniejsze jest to, że możemy odzyskać nasze życie, wrócić do ludzi, miejsc i rzeczy, które nam odebrano. Powrócić do tego wszystkiego, co stało się dla nas jeszcze bardziej cenne.

Z radością powróciliśmy do życia i jesteśmy wdzięczni, że nam to umożliwiono.

Przykro nam, że byliśmy zmuszeni odwołać trasy i festiwale. Ciężko teraz pracujemy nad odtworzeniem wszystkich planów. Chcemy się z wami – naszymi ludźmi – ponownie spotkać.

"From Pain To Strength" to motto, które wciąż nas obowiązuje.

Dziękuję wszystkim za cierpliwość.

Vogg

Partager cet article

Comments are closed.